Autor: Johanne Hildebrandt
Tłumaczenie: Bogumiła Ratajczak
Wydawnictwo: Jaguar
Data premiery: 25 stycznia 2017 roku
Ilość stron: 461
Kategoria: literatura młodzieżowa; 15+
Moja ocena: 8/10
W drodze ku przeznaczeniu należy podjąć wiele trudnych decyzji i poświęcić więcej, niż by się oczekiwało – o tym przekonała się Sigrid, bohaterka powieści Johanne Hildebrandt.
Sigrid jest młoda, piękna i oddana bogom, w których głęboko wierzy. Pewnego dnia udaje się na grób swojej matki, gdzie otrzymuje znak od Frei, bogini uosabiającej płodność i bogactwo, z którego wynika, że córka wodza Skilfingów ma być jej kapłanką. Dziewczyna szczęśliwa z powodu roli, jaka jej przypada, wraca do wioski, chcąc pochwalić się swoim losem. Tam okazuje się, że jej ojciec ma wobec niej inne plany, gdyż obiecał ją oddać za żonę królowi Swithjodu – oddanemu Frejowi Erykowi. Sigrid zgadza się na ślub, który ma przynieść jej ojcu wiele korzyści, gdyż w trakcie negocjacji dziewczyna miała proroczy sen, przedstawiający jej syna jako króla królów.
Swen od najmłodszych lat uczy się, jak być najpotężniejszym z Jomswikingów. W ten sposób jego wódź, Palne, chce uzyskać dla niego należny mu tron Danów, gdyż Swen jest bękartem Haralda Sinozębego. Gdy chłopak trafia do Lejre, siedziby swojego ojca, zostaje uznany za Jellinga i otrzymuje to, czego pragnął w zamian za pewne obietnice.
W czasie jednego z plądrowań dokonanych przez Jomswikingów, mężczyźni ratują z rąk krzyżowierców Emmę, dziewczynę, która okazuje się być wybrana przez disę, przeznaczoną do ochrony Sigrid.
Kim będzie ojciec dziecka ze snu Sigrid?
Co połączy Sigrid i Swena?
Jaki stosunek do nowej królowej będzie miał lud Swithodu?
Jakie niebezpieczeństwa czyhają na Sigrid?
Dlaczego na obrończynię Sigrid disa wybrała Emmę?
Czy Swenowi uda się przejąć tron Danów?
„Sigrid” jest niezwykłą opowieścią, która przeniosła mnie do czasów wikingów i wyznawanych przez nich bogów. Treścią intrygowała już na pierwszych stronach, zachęcając do wdrożenia się w świat bohaterów.
Autorka niesamowicie wykreowała bohaterów – sprawiła, że każda z postaci jest zupełnie inna, ma odmienną historię i swój indywidualny styl bycia. Sigrid z charakteru jest idealna na królową – sprawiedliwa, władcza oraz zjednująca sobie ludzi. Z drugiej strony poznajemy Jorun, krewniaczkę głównej bohaterki, której celem życiowym wydaje się być zniszczenie życia córce wodza Skilfingów.
Powieść sieje w czytelniku niepokój, gdy los poznawanych przez niego bohaterów zależy jedynie od woli bogów, których nastrój może się zmienić w każdej chwili. Zamęt, który jest konsekwencją postanowień bogów, sprawia, że osoba czytająca nie jest w stanie stwierdzić, kto rzeczywiście jest złym charakterem.
Sceny, które przewijają się przez powieść, mogą być odpychające dla młodych czytelników. Ze względu na sceny erotyczne oraz brutalność i mentalność niektórych bohaterów, warto posłuchać sugestii znajdującej się na tylnej okładce, z której wynika, że jest to książka dla starszych czytelników.
Warto też wspomnieć o ciekawym stylu, jakim napisana jest historia. Czytając tę powieść, czułam, jakbym przeniosła się w czasie i stała obok bohaterów oraz była jednym z nich.
„Sigrid” wzbudza wiele emocji i jednocześnie zachowuje ciekawsze elementy powieści historycznej oraz łączy je z motywami fantastycznymi. Gorąco ją polecam, gdyż czytanie tej powieści pokazuje nam całkowicie inny świat oraz wprowadza nas w jego realia w niesamowity sposób.
Recenzja została napisana dla portalu szczecinczyta.pl
W drodze ku przeznaczeniu należy podjąć wiele trudnych decyzji i poświęcić więcej, niż by się oczekiwało – o tym przekonała się Sigrid, bohaterka powieści Johanne Hildebrandt.
Sigrid jest młoda, piękna i oddana bogom, w których głęboko wierzy. Pewnego dnia udaje się na grób swojej matki, gdzie otrzymuje znak od Frei, bogini uosabiającej płodność i bogactwo, z którego wynika, że córka wodza Skilfingów ma być jej kapłanką. Dziewczyna szczęśliwa z powodu roli, jaka jej przypada, wraca do wioski, chcąc pochwalić się swoim losem. Tam okazuje się, że jej ojciec ma wobec niej inne plany, gdyż obiecał ją oddać za żonę królowi Swithjodu – oddanemu Frejowi Erykowi. Sigrid zgadza się na ślub, który ma przynieść jej ojcu wiele korzyści, gdyż w trakcie negocjacji dziewczyna miała proroczy sen, przedstawiający jej syna jako króla królów.
Swen od najmłodszych lat uczy się, jak być najpotężniejszym z Jomswikingów. W ten sposób jego wódź, Palne, chce uzyskać dla niego należny mu tron Danów, gdyż Swen jest bękartem Haralda Sinozębego. Gdy chłopak trafia do Lejre, siedziby swojego ojca, zostaje uznany za Jellinga i otrzymuje to, czego pragnął w zamian za pewne obietnice.
W czasie jednego z plądrowań dokonanych przez Jomswikingów, mężczyźni ratują z rąk krzyżowierców Emmę, dziewczynę, która okazuje się być wybrana przez disę, przeznaczoną do ochrony Sigrid.
Kim będzie ojciec dziecka ze snu Sigrid?
Co połączy Sigrid i Swena?
Jaki stosunek do nowej królowej będzie miał lud Swithodu?
Jakie niebezpieczeństwa czyhają na Sigrid?
Dlaczego na obrończynię Sigrid disa wybrała Emmę?
Czy Swenowi uda się przejąć tron Danów?
„Sigrid” jest niezwykłą opowieścią, która przeniosła mnie do czasów wikingów i wyznawanych przez nich bogów. Treścią intrygowała już na pierwszych stronach, zachęcając do wdrożenia się w świat bohaterów.
Autorka niesamowicie wykreowała bohaterów – sprawiła, że każda z postaci jest zupełnie inna, ma odmienną historię i swój indywidualny styl bycia. Sigrid z charakteru jest idealna na królową – sprawiedliwa, władcza oraz zjednująca sobie ludzi. Z drugiej strony poznajemy Jorun, krewniaczkę głównej bohaterki, której celem życiowym wydaje się być zniszczenie życia córce wodza Skilfingów.
Powieść sieje w czytelniku niepokój, gdy los poznawanych przez niego bohaterów zależy jedynie od woli bogów, których nastrój może się zmienić w każdej chwili. Zamęt, który jest konsekwencją postanowień bogów, sprawia, że osoba czytająca nie jest w stanie stwierdzić, kto rzeczywiście jest złym charakterem.
Sceny, które przewijają się przez powieść, mogą być odpychające dla młodych czytelników. Ze względu na sceny erotyczne oraz brutalność i mentalność niektórych bohaterów, warto posłuchać sugestii znajdującej się na tylnej okładce, z której wynika, że jest to książka dla starszych czytelników.
Warto też wspomnieć o ciekawym stylu, jakim napisana jest historia. Czytając tę powieść, czułam, jakbym przeniosła się w czasie i stała obok bohaterów oraz była jednym z nich.
„Sigrid” wzbudza wiele emocji i jednocześnie zachowuje ciekawsze elementy powieści historycznej oraz łączy je z motywami fantastycznymi. Gorąco ją polecam, gdyż czytanie tej powieści pokazuje nam całkowicie inny świat oraz wprowadza nas w jego realia w niesamowity sposób.
Recenzja została napisana dla portalu szczecinczyta.pl