czwartek, 2 czerwca 2016

Słowotwóstwo #2

Witam kochani! Dzisiaj pojawiam się z kolejną dawką słowotwórstwa. Mam nadzieję, że słowa Wam się spodobają :)


Miasto
Wiecie... dawno, dawno temu...
Kiedy jeszcze ludzi było mało...
I zaczęli się zbierać w społeczności...
Trzeba było wymyślić nazwę dla miejsc, gdzie te skupiska żyły. Zauważono,że w tych populacjach, zwykle jest około 100 osób. No więc nie wiedząc, jak powiedzieć, mówili ma-sto. Zauważono jednak, że gdy literę "m" zmiękczy się za pomocą litery "i", to słowo brzmi znacznie przyjemniej i jest łatwiejsze do wymówienia. Tak oto powstało "miasto"

Skamieniałość
O tym, że w nazwie jest "kamień" chyba nie muszę mówić, bo to oczywiste. W skamieniałościach często są jakieś kształty kości. Kiedyś, bardzo wrażliwa dziewczyna, znalazła taką skamielinę. Zobaczyła kształt ryby i pomyślała "ał", a po chwili naszła ją myśl, że to nie są kości, tylko ości. Wpadło jej to do głowy, ponieważ bardzo lubiła biologię. Więc komuś powiedziała: "To są z kamienia ości!". Gdy to usłyszano, pomyślano, że "zkamieniaości" troszkę źle brzmi, a wtedy zauważono, że dziewczyna powiedziała "ał" ze współczuciem. Zdecydowano się więc zrobić z tego "zkamieniałości". Później ktoś chciał napisać to poprawnie z zasadami języka polskiego, dlatego my znamy "skamieniałości".


A teraz napiszę kilka rzeczy organizacyjnych:

Pod ostatnim rozdziałem, jest zaledwie 5 komentarzy z 13. Oznacza to, że jeśli nie pojawi się ich więcej, to kolejny rozdział pojawi się 10 czerwca (ale fajna data, akurat wtedy mam bal).

Kolejną informacją jest fakt, że jeśli ktokolwiek z Was, moich czytelników, jest ze Szczecina bądź jego okolic albo będzie 18 czerwca w Szczecinie, będzie miał możliwość spotkania mnie na Spotkaniu Klubu Książkoholików "Booklub", które odbędzie się tego dnia na Jasnych Błoniach o godzinie 13. Także jakby ktoś chciał mnie poznać, to ja tam wtedy będę, a jeśli jakimś cudem zmienią się moje plany, to na facebooku Was o tym poinformuję.

W lipcu mam zamiar zorganizować konkurs (przepraszam nie lubię niespodzianek, więc sama też ich nie robię). Z tego też powodu, chciałabym zapytać, jakiego rodzaju książki najchętniej wygrywalibyście na takich konkursach? Czy możecie mi podać kilka przykładowych tytułów? Na pewno się tym zasugeruję :)

Dziękuję zawczasu wszystkim osobom, które odpowiedzą na moje pytania oraz tym, którzy chcieli przeczytać ten post.
Pozdrawiam!
Lexi D.

2 komentarze:

Jak już tu jesteś, to może zostawisz coś po sobie? Dzięki!