piątek, 26 sierpnia 2016

LBA #6

Cześć!
Dziś przychodzę do Was z kolejnym LBA, do którego nominowała mnie Klaudia, za co serdecznie dziękuję :)
Zasady już podawałam kiedyś, więc nie przedłużam, tylko odpowiadam :D


1. Jakie najbardziej lubisz okładki książek?

Takie, które oddają klimat powieści. Robiąc to, jednak nie mają sugerować zbyt wiele :)


2. Co znaczą dla ciebie książki?

Książki są wspaniałym towarzyszem. Na wyjazdach opowiadają różne historie, w domu zabawiają, ale przede wszystkim - łączą ludzi. Książki są przyjaciółmi, dzięki którym zawiera się nowe znajomości, pomagają wyselekcjonować przyjaciół.


3. Jaka jest Twoja ulubiona seria?

Właściwie nie mam takiej jednej. Jeśli muszę wybrać, to waham się między Akademią Wampirów (Richelle Mead), a Klubem Outsiderów (Blue Jeans).


4. Kim jest Twoja książkowa  miłość?

Daemon Black z serii Lux. Gdyby tacy faceci istnieli...


5. Wolisz romanse czy horrory?

Po oba gatunku sięgam rzadko. Częściej jednak czytam romanse.


6. Ile działasz już w blogosferze?

O kurcze! To dopiero pytanie. Dobra córka zła istnieje od listopada 2014 roku. Wcześniej miałam bloga od kwietnia 2014 roku też z opowiadaniem, ale wraz z Dobrą córką zła, przestałam tamtego pisać. Dawno temu miałam jeszcze innego bloga, bodajże w 2012 roku, ale jest już przeszłością.


7. Jakie jest najgorsze imię książkowego bohatera?

Nie mam pomysłu! Zupełnie nic nie przychodzi mi do głowy :< Zazwyczaj imiona  bohaterów nie robią mi różnicy, więc nie oceniam,czy mi się podobają, czy nie :/


8.  Co Cię denerwuje w powieściach?

Ogólnie, to nie przepadam za trójkątami miłosnymi. Jestem w stanie je przeżyć, jeśli autor pisze lekkim i przyjemnym do czytania językiem.


9. Kim jest Twój ulubiony pisarz?

Moim ulubionym pisarzem (co sugeruje płeć męską) jest Francisco de Paula Fernandez Gonzalez zwany też pod pseudonimem jako Blue Jeans. Bardzo lubię twórczość hiszpańskich autorów, żaden z tych, których książki przeczytałam, mnie nie zawiódł.


10. Jak zaczęła się Twoja przygoda z czytaniem?

Rodzice mi czytali. Chyba że chodzi o umiejętność. To w przedszkolu mnie nauczono. W wieku 7 lat przeczytałam pierwszą książkę grubszą niż 30 stron, a w wieku 9 wzięłam się za Harry'ego Pottera :)



To już tyle z LBA. Wyjątkowo nie nominuję nikogo, ponieważ stosunkowo niedawno pojawił się taki post u mnie na blogu, a nie chcę przesadzać. Dziękuję wszystkim za przeczytanie! ;)
Pozdrawiam,
Lexi D.
P.S. Pamiętajcie by komentować poprzedni rozdział! Jeden  komentarz sprawi, że pojawi się 4 września, a nie 5! A to byłoby lepiej, bo 5 wyjeżdżam i nie miałabym tej przyjemności obserwowania nowych wyświetleń świeżo po wstawieniu postów. To co, Ci którzy nie komentowali, może jednak? ;)

1 komentarz:

  1. Również uwielbiam Akademię wampirów! Świetna seria.
    Przyznam długo już jesteś w blogosferze. Gratulacje!


    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :* http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jak już tu jesteś, to może zostawisz coś po sobie? Dzięki!