„Z popiołów” - zapowiedź!

Kolejna premiera Czwartej Strony zbliża się wielkimi krokami! Już niedługo na Waszych półkach będzie mogła zagościć powieść Martyny Senator - „Z popiołów”!

 Data premiery: 

 

8. listopada 2017 roku

 

Wydawnictwo: Czwarta Strona

 

Przedsprzedaż

Opis:

Kiedyś wyobrażałam sobie, że moje życie jest pięciolinią, na której każda chwila zostaje zapisana w postaci odpowiednio dobranych nut. A ja niczym wybitny kompozytor codziennie dopisuję dalszą część bezkresnego utworu. Jedne dźwięki są skoczne i wesołe, inne żałosne i pełne melancholii. Wszystkie razem tworzą niepowtarzalną melodię, którą nuci moje serce. Jednak kilka dni temu wszystko umilkło, a całość zaczęła przypominać urwany hejnał.

Wydarzenia z przeszłości zmieniły Sarę nie do poznania, odcisnęły piętno na jej poczuciu własnej wartości i zaufaniu do ludzi. Jest teraz pewna, że miłość sprowadza się jedynie do cierpienia. Przynosi ból, łzy i rozczarowanie. Przekonał się o tym także Michał, którego wykorzystała była dziewczyna.

Przypadkowe spotkanie dwóch poranionych dusz uruchamia ciąg niespodziewanych zdarzeń i pozwala im poznać życie na nowo. Budowany od lat mur, którym otaczała się Sara, zaczyna pękać za sprawą opiekuńczego Michała.

Na razie jestem tylko po przeczytaniu egzemplarza reklamowego i powiem Wam, że jestem naprawdę pod wrażeniem! Zapowiada się niezwykle ciekawie i już nie mogę się doczekać aż będę mogła to przeczytać! 

Nikt z nas nie żyje na próbę. Jesteśmy aktorami, którzy wychodzą na scenę i improwizują, mając nadzieję, że odegrają swoją rolę najlepiej, jak potrafią.

Jeżeli ktoś z Was jest lub będzie na Krakowskich Targach Książki, to z tego co widziałam na zdjęciach, książka już jest tam możliwość jej kupienia (mnie niestety nie będzie z powodu nauki do olimpiady i kilku innych komplikacji :<). 

Zamierzacie przeczytać tę pozycję? A może już czeka na to, aż ją przeczytacie? Dajcie znać w komentarzach!

Kochani, chciałabym Was przeprosić za moją małą aktywność w tym miesiącu, ale po prostu nie nadążałam ze wszystkim. W najbliższym czasie pojawi się kilka postów, jednak możliwe, że dopiero w grudniu będę miała wystarczająco dużo czasu na pisanie co kilka dni. W międzyczasie postaram się nie dopuścić do tego, by miała miejsce kolejna taka dwutygodniowa dziura, ale jeżeli by do niej z jakiegoś powodu doszło, to najmocniej przepraszam :<

Pozdrawiam!

Lexi D.