wtorek, 4 kwietnia 2017

Dlaczego moja półka na książki płacze?

Cześć!

Ostatnimi czasy, gdy patrzę na moją półkę , to mam wrażenie, że ona płacze. Jako że nie lubię, jak rzeczom związanym z książkami jest przykro, to mi też się robi smutno.

Ale zacznijmy od początku:
Co jest Waszym pierwszym skojarzeniem, jak widzicie poniższe zdjęcie?


Może pomyśleliście, że tyle mam książek? Albo, że tyle zdobyłam w jakimś określonym czasie?


Jeżeli tak, to nie mieliście racji (choć pewnie bardziej podobałaby mi się taka wizja).


Gdy odkładałam wszystkie te książki na półki, to naliczyłam, że jest ich 50, co oznacza, że zdjęcie to prezentuje około 1/4 moich zbiorów.

No dobra, ale co to za książki?

Są to książki, których jeszcze nie przeczytałam. Jestem w ich posiadaniu, ale jeszcze się z nimi nie zapoznałam.

Moja półka płacze! No bo jak to tak kupić/dostać tyle książek i zamiast je czytać, to załatwiać sobie kolejne do recenzji?!

Z tego też powodu moje półki zaczęły ostatnio protestować. W jaki sposób? Zabrały mi miejsce na kolejne książki! Nie mam już miejsca! Jak tak dalej pójdzie, to książki będę kładła na biurku, parapecie, lodówce. A jak to nie pomoże? To chyba będę potrzebowała kolejnego pokoju.

A jak u Was prezentują się stosiki nieprzeczytanych książek? Jesteście w gorszej, lepszej, a może podobnej sytuacji?

Jeżeli chodzi o Book Shelf Tour, to planuję go przeprowadzić u siebie na blogu, ale dopiero, gdy będę miała trochę więcej czasu (postaram się przed świętami, ale nic nie obiecuję!).

Mam nadzieję, że podobał Wam się taki luźniejszy post. Jeżeli macie jakieś pomysły, prośby odnośnie tego, co mogłoby się znaleźć na moim blogu, to piszcie, chętnie napiszę coś, co by Was zainteresowało! :D

Pozdrawiam!
Lexi D.


15 komentarzy:

  1. Uwierz, że są osoby będące w gorszej sytuacji, np. ja xDD
    W mojej biblioteczce kisi się jeszcze około 200 nieprzeczytanych ksiązek ;)
    Pozdrawiam ciepło! :)
    Kasia z Kasi recenzje książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuffff... Czyli nie jestem jedyna! Ja bym chyba nie mogła mieć 200 nieprzeczytanych książek, wtedy już bym się naprawdę załamała. Zarywałabym noce, byle tylko to wszystko przeczytać :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Nie jest jeszcze aż tak źle :) Ja mam sporo mniej, al to dlatego, że się pilnuje po prostu :) I nie lubie mieć nadmiaru nieprzeczytanych rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie jest tak, że ja się nie pilnuję. Ale co ja poradzę?
    Dam przykład z wczoraj. Poszłam do sklepu, do galerii handlowej. No i przy wejściu był matras. A jak wiadomo, od jakiegoś czasu z matrasem nie jest najlepiej, więc wyprzedają co tylko mogą. No to weszłam zobaczyć, co sprzedają na wyprzedaży. I tak patrzę. "Jeju, jaka ładna ta okładka! Opis też jest super. Ale miałam oszczędzać... Dobra, za 9,90, biorę!". Bo przecież tej książce będzie lepiej u mnie niż na jakiejś sklepowej półce, prawda?
    A do tego dochodzą egzemplarze recenzenckie i stosik rośnie :<
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jestem ostatnio bardzo zadowolona z siebie, bo właśnie czytam ostatnią nieprzeczytaną książkę z półki :) Z tym, że jest jeszcze ta część, która czeka na ponowne przeczytanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WoW! :O Ja nie jestem w stanie stosika nieprzeczytanych zmniejszyć, a co dopiero wziąć się za ponowne czytanie niektórych książek. Podziwiam, naprawdę :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Nie liczyłam tego, bo aż się boję, ale pewnie jestem w podobnej sytuacji. Zamiast czytać swoje książki co mam to biorę ciągle jakieś nowe do recenzji lub z biblioteki :/ Trzeba sie za mnie w końcu zabrać :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, na szczęście niedługo są święta, później majówka, w czerwcu Boże Ciało i wakacje! Miejmy nadzieję, że wtedy trochę stosiki zmaleją xD

      Usuń
  6. Aż tyle to może nie ale również mam dużo książek do przeczytania lub takich których nie dam rady przeczytać to boli 😑

    Buziaki
    coraciemnosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to często mówię, że ja po prostu czekam, aż książki dojrzeją do bycia przeczytanymi :D Niektóre książki czekają już ze 3 lata, ale co poradzę? XD
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ale wiesz książki jak wino im starsze tym lepsze 😂 znaczy klasyków nie lubię xd

      Usuń
    3. Mam to samo! Jak mam sięgnąć po jakiegoś klasyka, to od razu mam coś innego do roboty! :D

      Usuń
  7. Byłam przekonana, że to Twoje miesięczne zakupy ;P Również mam sporo nieprzeczytanych książek, ale z pewnością nie tyle ;) Powodzenia w wyczytywaniu tego stosidła!
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście, aż tak nie poszalałam :P Mam nadzieję, że stosik się niedługo trochę zmniejszy, aczkolwiek patrząc na moje nowe współprace, to chyba nie dokonam tego prędko. Ale będę walczyć!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Wowow, pokaźny stosik :D Mój też się niestety robi coraz większy XD Widzę tu Maybe someday - kocham to <3

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń

Jak już tu jesteś, to może zostawisz coś po sobie? Dzięki!